autor: Ela Gawin
konsultant: Piotr Kamieniecki, psycholog
artykuł
PSYCHOLOGICZNE
MECHANIZMY PRZYJAŹNI
Jak
rozwijać przyjaźń, ludzką sympatię, miłość i osiągnąć dzięki temu
życiowy
sukces
na podstawie książki
“Mechanizmy
wywierania wpływu na ludzi”Roberta B. Cialdiniego
*
brudnopis, może zawierać błędy literowe, skrót
Zagadnienia przyjaźni i sympatii
są bardzo szerokie. Potraktujmy ten tekst jako wstęp do przemyśleń na
ten
temat. Nie można zamknąć tych zasad na kilku stronach ponieważ są
bardzo
indywidualne.
Nie można jednoznacznie określić
reguł w jaki sposób powinniśmy się zachowywać i jacy powinniśmy być,
żeby
zdobyć czyjąś sympatię. Dlatego, że coś co jednego przyciąga – innego
zniechęca.
Np. ludzie z kompleksami, znerwicowani reagują inaczej niż osoby
otwarte
i pewne siebie. Pamiętajmy, że
nigdy
nie uda się nam zaprzyjaźnić ze wszystkimi. A chęć zadowolenia
większości
łączy się zawsze z ryzykiem lansowania komercji i powszedniości – w
życiu
i pracy. Na co dzień króluje przecież kicz, postawa gonitwy za
pieniędzmi
i prawa dżungli w relacjach z
ludźmi...
Rzadkie są wzorcowe postawy zachowań i miłe, nieskazitelne osoby.
Przypomnijmy
sobie naszych nauczycieli. Czy byli bez zarzutu? A lekarze, prawnicy,
urzędnicy,
których spotykamy na co dzień? Nasuwa się pierwszy wniosek – podświadomie
klasyfikujemy osobę na podstawie jej zawodu czy funkcji, czasem jednak
dana osoba ma charakter niewspółgrający z pozorami jej roli zawodowej.
Czyli policjant może być zły, prawnik nieuczciwy, urzędnik może
lekceważyć
swoje obowiązki, lekarz odmówi nam
pomocy itp. Mamy szansę zaprzyjaźnić się z osobami podobnymi do nas,
otwartymi,
oryginalnymi, ceniącymi odmienność, ludźmi sukcesu, którym nie
przeszkadza
odmienność innych. I z tymi, którzy tego będą chcieli. Główna wskazówka
to: bądźmy sobą – ale cały czas
rozwijajmy
też swoją osobowość i kreujmy nasz wizerunek Unikajmy osób toksycznych,
nerwowych z postawami roszczeniowymi. Z problemami....
WAŻNE ZASADY
ZDOBYWANIA
PRZYJAŹNI I SYMAPTII potwierdzone przez
psychologię
Według książki Cialdiniego,
“Mechanizmy
lubienia sprowadzają się do kilku ważnych spraw”:
- Chętniej mówimy “Tak”
osobom,
które lubimy. Dlatego akwizytorzy czy handlowcy chcą się z nami
zaprzyjaźnić. Jeśli załatwiasz jakiś interes – daj się lubić swojemu
partnerowi,
a potem poproś o przysługę...
- Szukamy, przyjaźnimy się, współpracujemy i wiążemy się z
osobami
do nas podobnymi – to zasada automatyczna!!! Niektórzy
popadają w skrajność i akceptują tylko osoby podobne – ale to
niepotrzebny
selekcjonizm, typowy raczej dla osób młodych i niedojrzałych – np.
grupy
kibiców sportowych, grupy fanów muzyki metal, gotyk, punk (i innych
nurtów
muzycznych mających silną ideologię. Każdy typ muzyki tworzy grupy
fanów,
niektóre nurty muzyczne przeszły w “kult muzyki” wtedy związek jej
fanów
jest silniejszy (np. fenomen
opętania
muzyką metalu, gotyk itd.). Im większe różnice od norm społecznych –
tym
większe więzy - powstają więc np. grupy dwudziestokilkuletnich złodziei
samochodów, którzy za zdobyte pieniądze zażywają wspólnie narkotyki,
gangi
przestępcze itp.
- Jest naukowo dowiedzione,
że
osoby przystojne, ładne, są bardziej lubiane i popularne i odruchowo
wydaje
się nam, że są także inteligentne, miłe i uprzejme. To tzw. “zjawisko
aureoli”.
Dbałość o własny wygląd, modę i wizerunek na pewno nam w tym pomoże.
Często
mówi się o zjawisku “aureoli”, gdyż uroda promieniuje i wpływa na
postrzeganie
(uroda = coś pozytywnego = pozytywne cechy psycho - fizyczne danej
osoby).
Zdarza się jednak, ze uroda budzi zazdrość, zawiść i niechęć (reakcja u
osób znerwicowanych)
- Psychologiczne zjawisko
“aureoli”
polega na też na rozszerzeniu naszej interpretacji różnych faktów i
zachowań
danej osoby, poza zakres naszej wiedzy. Przykładowo. Znamy kogoś z
pozytywnych
zachowań i sukcesów w sytuacjach a, b i c. Możliwe, że założymy, że
tak samo będzie w sytuacji d, której jeszcze nie znamy. Wydaje się też
nam, że gdy ktoś ma dobry wizerunek w kilku elementach – jest też tak w
innych. Tymczasem “oszuści” uczą się pozyskiwać czyjeś zaufanie, po to
aby w końcu zaatakować!!! Nie oceniajmy więc
ludzi po pozorach, nie szufladkujmy, nie kierujmy się pozorami! Ktoś
kto
dobrze sobie radzi w kilku dziedzinach, w niektórych może być zupełnie
ułomny! Nie wykluczajmy tego. Nie wykluczajmy niczego!
- Komplementy, pochwały,
pomoc
– są ważnym atutem w grze o czyjąś sympatię, ale muszą być
zbudowane
na prawdziwych przesłankach, w przeciwnym razie przyniosą odwrotny
efekt.
Z niczym nie można przesadzać. Bo ludzie bardzo szybko wyłapują
niekonsekwencje
w naszym zachowaniu
- Ważna jest częstość
kontaktów
– jeśli zabiegamy o czyjąś sympatię, musimy sprawić, by doszło do kilku
– kilkunastu spotkań. Człowiek łatwo się przywiązuje, więc
potem
dalszy kontakt będzie rutyną. Na tej zasadzie można wytłumaczyć
dlaczego
gdy chłopak i dziewczyna często się spotykają, chociaż nie są do siebie
przekonani potem wywiązuje się miedzy nimi uczucie. Ten sam mechanizm
jest
odpowiedzialny za powstawanie przyjaźni w pracy, szkole itp. – to
kwestia
ilości spędzanego ze sobą czasu. Jeśli więc nie chcemy być z kimś
blisko
nie spotykajmy się za często...
Ktoś
może nam narzucić sympatię poprzez częsty kontakt
- Ważnym elementem są
skojarzenia.
Pozytywne skojarzenia osoby z miłym faktem wpływają na jej ocenę! Ludzie
podświadomie chcą się kojarzyć z czymś miłym, wtedy ich lubimy. Ten
element
jest wykorzystywany przez polityków, reklamę itd. Czasem ludzie chcą
być
kojarzeni z kimś kto osiągnął sukces – przez to w ich mniemaniu (i nie
mylą się) są postrzegani też jako osoby sukcesu (np. kibice sportowi
identyfikują
się ze zwycięskimi drużynami, bliscy
współpracownicy idoli muzycznych identyfikują się z ich sławą itd.,
spikerzy
telewizyjni są popularni bo mówią o znanych ludziach i się nam z nimi
kojarzą
itd.). Czasem niektórzy podświadomie nadużywają tej zasady – mówią np.
że mają wpływy, znają wpływowych ludzi, podkreślają to na każdym kroku
– to sugeruje, że mają kompleksy i potrzebują się dowartościować
rzekomymi
kontaktami. Jeśli ktoś zna się na postawach manipulacyjnych – od razu
oceni
taką osobę jako kogoś próbującego zrobić większe wrażenie niż
faktyczne. Innym przykładem jest przytaczanie rzekomych komplementów i
pochwalnych wypowiedzi osób trzecich na nasz temat (nierzadko
koloryzowanych).
Prawdziwie ciekawa i wartościowa osoba nie potrzebuje podkreślać swojej
atrakcyjności na każdym kroku. Nie
musi dużo mówić. Natomiast słucha... Jest spokojna, opanowana,
tolerancyjna
i elegancka.
- Zasada kojarzenia to też
mechanizm
psychologiczny, nie opowiadajmy ciągle o porażkach bo będziemy
znajomym
kojarzyć się z problemami, brakiem pieniędzy, złym nastrojem,
awanturami,
konfliktami, pretensjami itp. Z tym wszystkim o czym mówimy. Unikajmy
tych
elementów, nie powtarzajmy ich.. Lepiej np. zapamiętujemy spotkania z
balu,
imprezy, spotkania przy smacznej kolacji, kinie, niż w czasie awantury
z powodu wypadku samochodowego czy
rozmowy w brzydkim, odrapanym wnętrzu itp.
- Ludzie podświadomie
ukrywają
swój związek z czyjąś porażką. Bo to źle się kojarzy. Dlatego nie
opowiadajmy
o swoich porażkach. Ktoś może pomyśleć, że jesteśmy pechowi i
depresyjni.
Z problemów oczywiście trzeba się zwierzać i radzić, ale osobom
zaufanym
i zaprzyjaźnionym, przed którymi możemy się otworzyć. Które znają nasze
plusy i nie ocenią nas źle w kontekście naszych zwierzeń dotyczących
problemów.
Nauczmy się też sami radzić z własnymi problemami,
a nie we wszystkim szukać pomocy. Czasem ktoś może nam zaszkodzić złą
radą...
Nikt inny przecież lepiej niż my nie zna realiów naszych problemów i
spraw,
dlatego to my powinniśmy decydować o tym co robimy!
- Lubimy ludzi, którzy
podzielają
nasze zainteresowania, z którymi możemy współpracować lub dzielimy
hobby,
z którymi systematycznie się widujemy! (częstotliwość
kontaktów – to ważny warunek psychologiczny, częstość kontaktów
ma duże znaczenie, nie wystarczy, że raz się spotkamy, proponujmy
spotkania
częściej, co jakiś czas, systematycznie). Odnawiajmy znajomości!
Rozwijajmy
je!
- Uwaga! Sympatia i przyjaźń może z drugiej strony
przysłaniać
nam trzeźwość myślenia i podejmujemy działania i decyzje w stosunku do
osób, które lubimy, nie zawsze zgodne z naszym interesem czy
obiektywnym
myśleniem. Sympatia do danej osoby powoduje, że jej ustępujemy czasem
naszym
kosztem! Uważajmy na to zwłaszcza w kontaktach zawodowych!
- Działania w grupie i wspieranie się nawzajem to ważny
element
integrujący przyjaźń. Wyścig i rywalizacja niszczy przyjaźń i sympatię.
Nie udowadniajmy innym, że jesteśmy lepsi. Jeśli coś mówimy niech to ma
na celu wspólne działanie, a nie chwalenie się.
- Ludzie mają naturalną skłonność do “pławienia się w
cudzej
chwale”. Należy to zauważać
- Musimy zdawać sobie sprawę, ze
różni
ludzie w różny sposób, w różnym stopniu potrzebują przyjaźni, miłości,
kontaktu itp. Ludzie są inni, mają inne oczekiwania, talenty,
charaktery,
środowiska – trzeba zdawać sobie z tego sprawę! Zwłaszcza z
konsekwencji
tych czynników i ich wpływu na daną
osobę, jej zachowania i styl życia. Z niektórymi ludźmi nie da się
zaprzyjaźnić,
niektórzy nie pasują do siebie, niektórzy nigdy się nie zrozumieją.
- Rozważmy krytyczne słowa pod
czyimś
adresem. Ludzie potrafią długo pielęgnować żal za urażenie ich. Krytykę
czy nasze uwagi musimy więc wypowiadać w sposób elegancki i świadomy
- Pamiętajmy o
psychologicznej
zasadzie niedosytu, to czego nie ma jest bardziej pożądane. Dlatego
nie ma nic gorszego niż narzucanie się innym. Należy raczej wypracować
u kogoś wrażenie poczucia braku naszego towarzystwa
___________________________________________
Tak w skrócie Cialdini
podsumowuje
najważniejsze zasady psychologii sympatii, które skomentowałam i
rozszerzyłam.
To jedynie wstęp do rozważań i obserwacji na ten temat...
Zasady Sympatii. Co jeszcze
można
dodać?
- Nie oczekujemy od innych, że będą dla nas mili, mówili
nam
komplementy, zabiegali o nas. Uczmy innych, że mają być dla nas mili i
jak mają to robić! Bądźmy asertywni – mówmy otwarcie innym, że chcemy,
żeby nas pocieszali, interesowali się naszymi sprawami, że oczekujemy
tego.
Mówmy ludziom otwarcie czego od nich oczekujemy i uczmy ich tego. A nie
odwracajmy się od nich i nie odchodźmy bez słowa. Każdą osobę można
nauczyć,
czego oczekujemy i sami nastawiajmy
się
na oczekiwania innych, o ile są w zgodzie z naszym życiem i mielibyśmy
otrzymać od nich wsparcie albo inną korzyść z kontaktu. Oczywiście
można
i należy bezinteresownie okazywać innym życzliwość i przyjaźń, ale nie
ma sensu poświęcać im całego naszego wolnego czasu, kosztem naszych
spraw...
Dlatego lepiej szukajmy życia w symbiozie, relacji wzajemnej pomocy i
wsparcia.
Ale to są już rozważania, które wkraczają w sfery moralne czy
filozoficzne.
- Dużo zależy od nastawienia
– od tego na co się nastawiamy zależą
nasze
emocje, samopoczucie, kondycja itd.
- Ważną regułą psychologiczną
jest duża zdolność człowieka do przywiązywania się (jedni mają ją
mniejszą,
inni większą). Nie spotykajmy się często z ludźmi, do których nie mamy
zaufania, albo z którymi nie chcemy się wiązać, bo z czasem przywiążemy
się do nich! Tworząc i tkwiąc w toksycznych związkach, znajomościach,
czy
współpracy! Gdy mamy wątpliwości czy dana osoba jest dla nas
odpowiednia
- najlepiej regulować częstotliwość spotkań.
Nie przesadzać z nimi. W razie potrzeby unikać lub wycofać się ze
znajomości.
- Lubimy osoby, które potrafią
nas
pocieszyć, rozmawiają z nami, nie przechwalają się zbytnio, są
optymistami,
mają dużo pozytywnej energii, znają się na wielu sprawach (w domyśle:
mogą
pomóc) itp. Stosujmy się więc do tych zasad. Bądźmy tacy!
- Próbujmy upodabniać się do
innych
albo robić lub znać się na czymś co innych interesuje...
- Należy pytać druga osobę o
zainteresowania,
potrzeby, gusty i wychodzić im naprzeciw. Ważne jest przeprowadzanie
wywiadu
– spróbujmy jak najwięcej dowiedzieć się o osobie, do której “serca
chcemy
się dostać”
- Należy być przydatnym, samemu
z
siebie coś proponować, ale podkreślać ile czasu i trudu w tą uprzejmość
włożyliśmy. Czasem jak ludzie dostają prezenty, po jakimś czasie już
ich
nie doceniają, bo uważają, że się im po prostu należą. Gdy nie dajemy
już
więcej mają wręcz pretensje. To ciekawy mechanizm. Uważać na to! Czasem
“znikać”. Żeby ktoś docenił co nasza obecność wnosi w jego życie...
- Ludzie zabiegają o kontakt i
znajomość
z określonym typem ludzi – zadbać o to, żeby mieścić się w miarę swoich
możliwości w wymienionych przez daną osobę ramach
- Najlepiej dążyć do tego, żeby
nie
tylko umieć sobie radzić, ale i mieć czas i możliwości nieść pomoc,
radę
i wsparcie innym. To na pewno do nas wróci...I daje komfort świadomości
prowadzenia lepszego życia.
- Trzeba akceptować ludzi takimi
jacy
są, akceptować zarówno zalety jak i wady i nie wymuszać na nich
zmian
- Nie utrwalajmy konfliktów!
Jeśli
mamy uzasadnienie do pretensji można zachować taką postawę
manifestacyjnie
przez jakiś czas, dla wyciągnięcia wniosków przez druga stronę, ale po
dłuższym czasie, należy tą postawę zamienić życzliwą lub neutralną.
Utrwalony
konflikt to skostniała wrogość, która nie raz
może nam jeszcze zaszkodzić. Ale chyba prawdziwa jest zasada, ze jeśli
ktoś kilka razy nas zawiódł, zrobi tak znowu! Rezygnujmy więc z
kontaktu
z osobami, które nas zawiodły – w sposób świadomy i z premedytacją
- Inne
Czasem lubimy kogoś automatycznie
bo kojarzy nam się ze standardami które są równe sympatii lub respektowi
KOGO SIĘ LUBI – PIERWSZE
SKOJARZENIA
* osoby bogate * wpływowe *
przedstawicieli
ciekawych zawodów * złote rączki * osoby o miłej powierzchowności –
umiejące
pocieszyć, rozbawić, nie depresyjne, * osoby przystojne, ładne,
oryginalne,
ciekawe, * osoby zadbane, modne, eleganckie, ubrane oryginalnie, z
klasą
* ładnie pachnące * inteligentne, elokwentne * ale nie gadatliwe
*właścicieli
dobrych samochodów * dobrych sprzętów (dom, mieszkanie,
firma, komórka, markowa odzież) * wiele innych
*** Uwaga – są wyjątki od tych
reguł,
przykłady odwrotnego efektu:
- Np. przedstawiciele
określonych
grup: np. młodzieżowych – punki, metalowcy itd. szukają osób ze swoich
kręgów i mają niechęć do eleganckiego stroju
- Ludzie, którym brakuje
pieniędzy
nie chcą przyjaźnić się z tymi, którzy je mają chyba, że je pożyczają
- Ludzie lgną raczej do osób na
swoim
poziomie, dlatego dostosowywać się do innych, nie afiszować się ze
swoja
odmiennością, majętnością. Najlepiej w miarę czasu i możliwości
odpowiednio
się dostrajać do innych (postawa kameleona). Ale postawa kameleona to
już
na pewno technika manipulacji innymi!
- Najlepiej być kimś
tajemniczym,
nie informować o stanie konta, przejściach, ilości związków itd.
Jak widać nie można jednoznacznie
określić sztywnych reguł w jaki powinniśmy się zachowywać, żeby zdobyć
czyjąś sympatię. Dlatego, że coś co jednego przyciąga – innego
zniechęca.
Ludzie z kompleksami reagują inaczej niż osoby otwarte i pewne siebie.
Dlatego nigdy nie uda się nam zaprzyjaźnić ze wszystkimi. Mamy szansę
zaprzyjaźnić
się z osobami podobnymi do nas, otwartymi, oryginalnymi, ceniącymi
odmienność,
ludźmi sukcesu, którym nie przeszkadza oryginalność czy odmienność
innych.
To grupa ok. 40% osób. Reszta to
ludzie
nie zainteresowani kontaktem, przyjaźnią, z problemami, znerwicowani,
zabiegani,
nie mający czasu, mało inteligentni, nie rozwinięci emocjonalnie –
różnie...Do
tych wszystkich ludzi nigdy nie dotrzemy... Ale przecież nie musimy...
Więc nie żałujmy zamkniętych
przyjaźni,
znajomości, miłości. Nawet zakończonych relacji rodzinnych. Ci, którzy
naprawdę nas lubią i szanują, którzy chcą z nami być, którzy do nas
pasują
zostaną, nawet w naszym najgorszym okresie. Pamiętajmy też o ważnym przysłowiu,
że “przyjaciół poznaje się w biedzie”. A prawdziwą przyjaźń buduje się
nie na manipulacjach, ale na szczerości i uczciwości! To gwarancja
wielu
trwałych przyjaźni. Czego wszystkim Państwu i sobie życzę...
Osobne artykuły autorstwa
E. Gawin rozszerzające temat psychologii przyjaźni:
SUKCES – POPULARNOŚĆ - ZASADY
ŻYCIA, ZESTAWIENIE W PUNKTACH
SPOSÓB PROMOCJI SWOJEGO WIZERUNKU
Elżbieta Gawin
INFORMACJE
O AUTORCE TEKSTU
Absolwentka
Kierunku Polonistyki, Wydziału Humanistycznego UJ w Krakowie
(specjalność
Filmoznawcza) 1995 r pracująca jako dziennikarz i krytyk literacko -
filmowy.
Działania zawodowe rozpoczęła już okresie studenckim ok. 1991 r.–
zajmując
się realizacją filmów eksperymentalnych techniką video, pisaniem
scenariuszy, artykułów, opowiadań i
fotografowaniem.
Po ukończeniu dodatkowej specjalizacji z zakresu reklamy i fotografii
założyła
w 1997 roku własną firmę: Agencję Reklamowo – Fotograficzną i Bank
Twarzy
“EG STUDIO” (nazwa od inicjałów). Ostatnio pracuje
także jako specjalista do spraw promocji osób, działań i firm.
Aktualnie
pracuje w zabytkowym wnętrzu 450-o letniej kamienicy przy ul. Brackiej
15 – gdzie prowadzi Studio Fotografii Artystycznej i Użytkowej. To
również
miejsce archiwum Banku Fotografii i
Banku Twarzy. Bank Fotografii to zbiór kilku tysięcy zdjęć o różnej
formie
i tematyce – oferowanych do sprzedaży. Bank Twarzy to zebrane archiwum
adresowo - fotograficzne prezentujące ciekawe osoby, oferowane do pracy
w reklamie, filmie, fotografii, telewizji,
teatrze itd. “EG STUDIO” wykonuje zdjęcia, szkoli, spisuje dane i szuka
zleceń! Agencja “EG STUDIO” jest zaangażowana w pracę i działalność na
rzecz społeczności lokalnej, promocji Krakowa i naszego kraju, także
pomoc
bezrobotnym. Stawiamy nacisk na
organizację
wernisaży i ciekawych imprez, integrację i organizację wolnego czasu
młodzieży
i młodych ludzi z nami współpracujących! Agencja “EG STUDIO” ma na
koncie
szereg akcji reklamowych, zorganizowanych imprez i działań mających
na celu pomoc małym firmom (na bazie usług reklamowych,
fotograficznych,
doradztwa reklamowego, druku i poligrafii). Wykonaliśmy wiele reklam,
projektów
i zdjęć, które są w obiegu – na ulicach i szyldach naszych klientów
Niektóre
dokonania i wydarzenia – dziennikarz,
publicysta, literat, fotograf:
- Publikacje w czasopismach i
prasie:
Suplement, Przekrój, Dziennik Polski, Arkada, Jantar, “Kraków Non Stop”
i inne w latach 1995-2004 (artykuły pt. “Marylin Monroe – analiza
psychologiczna
jej wywiadów i wypowiedzi prasowych”, “Mechanizmy uzależnienia od
hazardu”,
Wywiad z reżyserem Yoramem Grossem, wiele recenzji filmowych i recenzji
książek, artykuł “Zamknięty krąg alkoholizmu” / wszystkie teksty do
wglądu
w archiwum autora / Pracowania dziennikarska “EG STUDIO”
- Prowadzenie i redakcja gazety
internetowej
“Kraków Non Stop”. Publikacja wielu pojedynczych tekstów na łamach
internetu.
- Aktualnie opracowuje tom własnych
opowiadań oraz serię nowych artykułów z dziedziny psychologii
prezentacji,
zachowań itd.
- Rozpowszechnianie scenariuszy we
współpracy z firmą “Crackfilm” 1999-2001
- Wiele innych